Skip to main content

Dlaczego warto zrobić rozgrzewkę przed treningiem?

Niedoceniana, bagatelizowana, robiona często niedokładnie i w pośpiechu – rozgrzewka. Nie możemy zapominać, że jest to bardzo ważna część samego treningu. Niekiedy pojawiają się sprawy związane z kontuzjami. Bywa, że jest to wynikiem złego wykonywania ćwiczeń, robienia ich zbyt dużej ilości, lub niewłaściwym dobraniem ciężarów. Jednak jednym z powodów, który często nie jest wymieniany to brak wcześniej wspomnianej rozgrzewki.

Pośpiech nie jest dobrym doradcą. Niekiedy robimy trening bardzo szybko.

Zarówno w domu jak i na siłowni staramy się intensywnie zrobić to, co zaplanowaliśmy. Przechodząc do konkretów pomijamy ważny początek, który może nas kosztować bardzo dużo zdrowia. Warto podkreślić, że sama rozgrzewka to też wstępna faza treningu. Również wtedy spalamy kalorie, a nasz organizm powoli przygotowuje się do większej aktywności. Spójrz, kiedy wchodzisz na bieżnię również sukcesywnie zwiększasz intensywność. Zaczynasz od marszu, potem przez trucht, aż do biegu. Gdybyś natychmiast wskoczyła na rozpędzoną bieżnię istniałoby ryzyko, że narazisz się na kontuzje. Co wybierasz?

 

No dobrze, ale co właściwie zyskujemy przez rozgrzanie ciała?

Dzięki niemu nasze mięśnie są bardziej wydajne i elastyczne. Stopniowo podnosi ciśnienie krwi, będziemy przygotowani, a w szczególności nasze stawy, mięśnie i więzadła. Dzięki temu nasz organizm nie dozna tak szybko zmęczenia, tylko siły będą rozłożone równomiernie. Efektywność ulega poprawie, metabolizm lepiej pracuje. Jednak co szczególnie ważne, pozwala uniknąć tego, czego najbardziej się obawiamy, czyli kontuzji. Jesteśmy przygotowani, aby zacząć intensywniejszą część!

Ważne jest, abyśmy spojrzeli na nią wedle swoich upodobań i dostosowali do tego co lubimy. Jeśli energii dodaje nam muzyka, włączmy ją. Jeśli czujemy, że świetnie wpłynie na nas atmosfera siłowni, spróbujmy i tam. Nie zamykajmy się na jedną opcję, ponieważ może to wywołać odwrotny skutek, zniechęcimy się do ćwiczeń. Rozgrzewka musi być dopasowana indywidualnie, m.in do naszego wieku i masy ciała. Każdy z nas ma inne możliwości i jest to zupełnie normalne. Optymalny czas na przeprowadzenie jej to ok. 10 – 15 minut.

Każdy z nas ćwiczy w innym miejscu, na siłowni, w domu, plenerze. Mimo to rozgrzewka jest niezbędna.

Dla urozmaicenia warto wykorzystać otaczającą nas przestrzeń i dostępne akcesoria. Coraz częściej w parkach mamy możliwość wykonania prostych ćwiczeń przy pomocy dostępnych urządzeń. Takie place ze względu na wysokie zapotrzebowanie są tworzone w większych miastach. To świetne rozwiązanie dla osób uwielbiających aktywność na świeżym powietrzu.

 Ze swojej strony mogę polecić delikatne krążenia głowy, ramion, przedramion, barków, nadgarstków. Dobrze sprawdzą się skrętoskłony, pajacyki, skipy, trucht w miejscu, skoki na skakance, przysiady, wykroki, unoszenia bioder leżąc na ziemi, ćwiczenia rozciągające dynamiczne czyli wykonywane w ruchu. Obowiązkowo należy dobrze rozgrzać wszystkie części najbardziej narażone na uraz, np. kostki. Im lepsza rozgrzewka, tym mniejsze ryzyko kontuzji. Powodzenia!

Napisz komentarz

Facebook