Praca trenera personalnego. Piękny zawód.
Dlaczego? dlatego że jestem z ludźmi. Często widzę przemianę nie tylko fizyczną, ale i psychiczną. Podopieczni dążą do swojej upragnionej sylwetki, a ja mam zaszczyt obserwować to jak z każdym dniem stają się coraz bardziej radośni, mają coraz więcej wiary w to co robią nie tylko na sali treningowej. Przychodzi sms od Wiesława, Kamil jesteś na siłowni? odpisuje tak jestem, kolejny sms ale Ci zazdroszczę napisał i dalej…. już nie mogę doczekać się do treningu (który już jutro) 🙂
No i co sama radość, staram się tak trenować, aby treningi były nie tylko ciężką pracą, ale fajnym, pełnym uśmiechu doświadczeniem. Nadzieja jest to ten termin, który towarzyszył mi przez długie lata. Cały czas miałem nadzieję, że w moim życiu będzie lepiej. Teraz widzę jak ta nadzieja motywuje i przepełnia ludzi, a co jest ważniejsze od nich….Jest to co prawda moja praca, ale nigdy nie traktuje moich podopiecznych jak …….
Bawmy się, cieszmy się treningiem. Uczy systematyczności, pokory, poznawania samego siebie, pokonywania własnych słabości, a dla mnie to sama radość obserwować jak ktoś inny zaraża się tą piękną pasją. Nie tylko siłownia, nie tylko fitness, nie tylko kick-boxing, którego jestem pasjonatem i którego elementy wykorzystujemy z podopiecznymi w naszych treningach.
Każda forma doskonalenia siebie, swojego charakteru jest piękna. Czasem bywa nie łatwa, ale czy coś co jest łatwe da nam taki ogrom satysfakcji. Z całą świadomością podpisuje się pod stwierdzeniem, że jeśli zaczniesz i nie zrezygnujesz Będziesz Mistrzem, mistrzem dla samego siebie, a może i nie tylko ?…
Zacznij teraz, słuchaj głosu wewnątrz samego siebie, to on wie kim chcesz zostać.
Możesz być tym, kim chcesz, być szczęśliwy, dokonuj trudnych wyborów to one zaprowadzą Cię tam, gdzie być powinieneś. Rób to na co masz ochotę, a zobaczysz jak świat otwiera się przed Tobą, ja to widzę. Szanuj i kochaj ludzi…Zawsze…pomagaj innym…
